Wiele osób, na samą myśl o jakimkolwiek remoncie czy nawet subtelnej metamorfozie wnętrza, dostaje po prostu paraliżu. Gdy zastanowić się nad tym, z jednej strony reakcja jest totalnie nieadekwatna. Ale fakty są takie – boimy się zmian, bo otoczenie, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, sprawia że czujemy się w pełni komfortowo. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać, czy zmiana wnętrza to faktycznie powód do stresu i negatywnych emocji? Oto kilka dowodów, które zdecydowanie przeczą takiemu podejściu, warto przeczytać już teraz.
Nowe wnętrze, nowa energia
Skąd wynika ta niechęć do metamorfoz? Być może stąd, że ludzie obawiają się, że metamorfoza to musi być jakieś totalnie niesamowicie i nie wiadomo jak szeroko zakrojone przedsięwzięcie. Typu – wyburzanie ścian, zrywanie podłóg i tapet, skuwanie sufitów. Słowem – totalna demolka. A w praktyce, wygląda to zupełnie inaczej. Po pierwsze, mamy do czynienia z podejściem, w którym cała metamorfoza zależy od nas samych. To znaczy – chcemy demolki i totalnego przeobrażenia wnętrza? W porządku. Nie chcemy? Też w porządku, bo możemy zacząć od bardzo małych kroków. Weźmy sobie na przykład salon. Czy metamorfoza tej przestrzeni musi równać się demolce?
Czasami wystarczą zupełnie drobne akcenty, by wnętrze zyskało nowy wymiar
Ściany już niemodne, kanapa dalej wygodna, ale siedzenie w salonie jakoś już nie sprawia tej radości co kiedyś. Gapienie się na ścianę powoduje frustrację i człowiek nagle zaczyna się zastanawiać – jak to się stało, że ta ściana wygląda teraz tak beznadziejnie? Ustalmy jedno. Gdybyśmy mieli reagować na wszystkie zmiany w trendach, musielibyśmy modyfikować ściany powiedzmy co dwa, trzy miesiące. Tymczasem, nie ma co popadać w takie skrajności, bo taka częstotliwość metamorfoz byłaby naprawdę mocno przesadzona. A tak naprawdę, wystarczy bardzo drobna zmiana, małym kosztem. By wygląd ściany się zmienił, nie musimy wcale jej przemalowywać czy zrywać tapety. Można zagrać bardzo drobnym akcentem. Postawić na obraz, plakat – coś co po prostu na ścianie powiesimy. Każde pomieszczenie można odmienić jakimś dodatkiem – znajdziemy nawet ciekawe dekoracje do różnych pomieszczeń bo np. takie plakaty do kuchni mogą już dużo zmienić.
Gdzie szukać takich elementów do powieszenia?
Jedyne co ogranicza nas przy tego typu poszukiwaniach, to nasza wyobraźnia. Dzisiejsze technologie i usługi umożliwiają zrobienie plakatu z praktycznie każdym motywem. Możemy sobie wybrać grafikę sami i zlecić jej odpowiednie przygotowanie. Możemy także wybierać z całego mnóstwa źródeł, które oferują gotowe grafiki. Gotowe, czyli praktycznie od razu można je zainstalować na ścianie. Jedno jest pewne – dzięki takim firmom, będziemy wstanie naprawdę szybko się poczuć jak w zupełnie nowym miejscu. Mały koszt, wielka zmiana. Ściana od razu zyskuje zupełnie nowy i świeży wygląd, przestaje irytować. Zaczyna ciekawić i napawać zadowoleniem, bo chodzi o to, że mamy od razu zakodowane – o, to coś nowego. Dzięki takim zakupom mamy do czynienia z zupełnie nowym akcentem. Poza tym, nie musi to być wcale zakup. Generalnie możemy przecież postawić na własną inwencję i sami zrobić lub wybrać grafikę.
Proste patenty okazują się czasem bardzo skuteczne i jednocześnie efektowne. W związku z tym, nie ma sensu bać się takiego działania i panikować przed najmniejszymi zmianami. Drobne zmiany, metodą małych kroków, będą najbardziej cieszyły, to absolutnie pewne.